Nullam id dolor id niultriciesPellentesque ornare sem lacinivenenatis vestibulum. Maecenas sed diam
Zagórze Śląskie leży 1,5 godziny drogi od Wrocławia. Piękne miejsce, aby wybrać się na spacer, posiedzieć nad jeziorem i dobrze zjeść. Jest też wspaniałą lokalizacją na wykonanie sesji ślubnej.
Justyna i Arkadiusz, wybrali to miejsce, ponieważ bardzo dobrze im się kojarzy. Przyjeżdżali tu na wycieczki w czasach studenckich. Obowiązkowo odwiedzali restaurację Fregatę, w której można naprawdę pysznie zjeść, posiedzieć na tarasie przy wodzie i odpocząć. Moja Para czuje się tu dobrze i bezpiecznie.
Pogoda nie była wymarzona. Było zimno, mgliście, pochmurnie, a nawet spadł deszcz. Cały dzień było dość ciemno, a zmrok zapadł szybciej niż się spodziewaliśmy. Myślę, że mimo tych przeciwności udało się osiągnąć ciekawy efekt.
Pierwszą część zdjęć ślubnych wykonałam w restauracji Fregata. Następnie przenieśliśmy się na taras, gdzie normalnie, gdy widoczność jest lepsza można delektować się przepięknym widokiem na jezioro Bystrzyckie.
Szybko zmarzliśmy, rozgrzała nas gorąca, zimowa herbata. Czułam jednak niedosyt, czegoś brakowało mi w tej sesji ślubnej. Poszliśmy więc po więcej.
Sesję skończyliśmy w zasadzie po zmroku. Gdy zastała nas noc, przenieśliśmy się na ostatnie ujęcia do środku lokalu. Ogrzaliśmy się przy kominku i ruszyliśmy w drogę powrotną.
Dzięki pogodzie, która jak myśleliśmy była kiepska, zdjęcia z sesji ślubnej w Zagórzu Śląskim wyszły wyjątkowo.
Maria R.
Przypadkowo odnalazłam Pani stronę, poszukując fotografa ślubnego z Wrocławia.
Zdjecia tak bardzo przypadły mi do gustu, że przejrzałam niemal całe portfolio.
Naturalność i świetnie uchwycone emocje – to jest to!
Brawo!
magda
Jest mi bardzo miło! Cieszę się, że moje fotografie trafiają do ludzi o konkretnym poczuciu estetyki 🙂